czwartek, 1 sierpnia 2013

Lipcowe zakupy kosmetyczne

Cześć!
Pokażę Wam dzisiaj co wzbogaciło moją kosmetyczkę w ostatnim miesiącu :) Uwielbiam zakupy, ale staram się tak bardzo nie szaleć.
- mydełko o zapachu winogronowym - naprawdę fajnie pachnie :D
- z Rossmanna wycofują (chyba) szampony w saszetkach Bielendy; od dawna miałam na nie chrapkę, więc teraz nadarzyła się idealna okazja do wypróbowania
- krem do depilacji Eveline - kupiona za 3,99 zł w Biedronce. Wspominałam kiedyś, że niespecjalnie lubię się z ich kremami, ale ta wersja jakoś mi podpasowała - zwłaszcza za taką cenę :D
- żel pod prysznic Isana dla mężczyzn za 2,99 zł z Rossmanna - kupiłam go, bo lubię męskie zapachy, a jakoś nie przyszło mi wcześniej do głowy, że mogę użyć męskiego żelu :)
- peeling do ciała jeżyna i malina Tutti Frutti Farmony - kupiłam go za niecałe 4 zł, bo Tonia i Moniq je zachwalały. Czeka na swoją kolej, na razie powiem, że zapach i kolor mi się podoba :D
- szampon z czarną rzepą do włosów osłabionych, wypadających, łamliwych Eva Natura zakupiony za ok 4,50 zł w Rossmannie. No cóż, muszę jakoś wzmocnić swoje kłaczki...
- preparat z olejkiem z drzewa herbacianego o działaniu antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym No 36 też Rossmann, koszt to ok. 4,50 zł. Kończę pierwszą buteleczkę i jestem z niego zadowolona

Kupiłam jeszcze kosmetyczkę i biedronkowe maszynki do golenia, ale nie cyknęłam im zdjęcia, więc nie pokażę :)
Chciałam Was jeszcze zapytać jak radzicie sobie z podrażnieniami po depilacji? Ja zazwyczaj depiluję nóżki depilatorem (czasem maszynką) i na skórze pojawiają się nieestetyczne kropki. Nie wiecie jak się ich pozbyć?
***

Dzisiaj jest 69. rocznica  Powstania Warszawskiego. Zawsze wzrusza mnie świadomość tego jak ludzie, bez względu na wiek czy status społeczny walczyli dla dobra Ojczyzny. Nie wolno o tym zapomnieć, bo dzięki nim żyjemy w wolnym kraju.




15 komentarzy:

  1. ja również uwielbiam męskie zapachy w żelach pod prysznic :) fajne zakupy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja dopiero niedawno wpadłam na to, że mogę sobie kupić męski żel :) Na proste rozwiązania czasem najtrudniej wpaść :D

      Usuń
  2. To w Rossie są te szampony w saszetkach?
    Ja swoje bardzo lubię bo mam jedną. Musze sprawdzić i przy okazji kupić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były, chyba je właśnie wycofali, przynajmniej u mnie :/

      Usuń
  3. Kochana, moze specjalne kremy po depilacji pomoga na te podraznienia ?

    interesujace zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś, ale nie stosowałam regularnie. Może faktycznie by pomogło... Dzięki za radę :)

      Usuń
  4. też zachwalam peeling Farmona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz bardziej się cieszę, że go kupiłam - same pochwały zbiera :)

      Usuń
  5. chyba w końcu skusze się na peeling z Farmony ;)
    p.s. zapraszam do siebie na post z zakupowymi nowościami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy chwalą te peelingi :)
      Na pewno Cię odwiedzę :)

      Usuń
  6. Mmm peeling o zapachu jeżyny <3

    OdpowiedzUsuń