poniedziałek, 29 lipca 2013

Andrea Camilleri - Cierpliwość pająka


Cześć!

Cierpliwość pająka to druga powieść Andrea Camilleri o komisarzu Montalbano, którą przeczytałam.

Komisarz dochodzi do siebie po postrzale i odpoczywa na zwolnieniu lekarskim. Jednak zostaje wezwany do pomocy przy sprawie uprowadzenia studentki Susanny. Sprawa jest o tyle dziwna, że rodzina dziewczyny sześć lat wcześniej straciła majątek i żyła raczej skromnie. Ojciec jest emerytowanym geologiem, zaś matka jest śmiertelnie chora. 

Porywacze żądają ogromnej kwoty pieniędzy, której rodzina dziewczyny nie będzie w stanie zebrać. Dodatkowo kontaktują się oni z telewizją co nie jest typowym działaniem porywaczy. Komisarz znajduje jednaj w tej, cierpliwie utkanej, pajęczej sieci słaby punkt. Rozwiązanie zagadki pozostaje kwestią czasu.

Książka dobrze się czyta, Catarella, jak zwykle, jest rozczulający, komisarz pokazuje swoje ludzkie oblicze, wraz z trudną decyzją, którą przyjdzie mu podjąć. Muszę tylko wspomnieć, że zakończenie nie zaskoczyło mnie tak bardzo, gdyż domyśliłam się go około 150 strony (książka ma 262 strony). Byłam tylko ciekawa czy słusznie się domyślam i co z tym fantem zrobi komisarz.
Generalnie – polecam :)

czwartek, 25 lipca 2013

Spóźnione TAGI

Cześć!

Dziś chciałabym odpowiedzieć na dwa Tagi, do których zostałam nominowana jakiś czas temu (wstyd, że dopiero teraz odpowiadam). Obu dziewczynom bardzo dziękuję za nominacje :)

Na pierwszy ogień idzie Tag Avidy Dollars Co jest w mojej torebce. Inicjatorką Tagu jest makijazzowo. Pozwolę sobie nagiąć nieco zasady zabawy i nie umieszczę zdjęć mojej torebki, ani jej zawartości (chwilowo nie mam aparatu, gdyż zapomniałam go zabrać z domu rodzinnego), tylko opiszę co w niej mam. Mam kilka torebek, obecnie jednak najczęściej noszę taką średnich rozmiarów, zrobioną z brązowego sztruksu. Co w niej noszę? To zależy od sytuacji, ale żelazny zestaw to:
1. Portfel
2. Dokumenty wszelakie
3. Klucze 
4. Chusteczki higieniczne
5. Pomadka ochronna
6. Telefon
Jak już wspomniałam to rzeczy, które muszę mieć przy sobie, reszta ulega zmianom :)

Drugą nominację otrzymałam do Liebster Blog od bognyprogram. Oto jej pytania i moje odpowiedzi:

1. Gdzie chciałabyś zamieszkać?
Szczerze mówiąc nie wiem. Chciałabym, aby była to wieś, bądź małe miasteczko, aby otaczała mnie malownicza okolica. Ale najważniejsze, chciałabym mieszkać wśród bliskich mi ludzi :)
2. Książka czy film i dlaczego właśnie to?
Książka :) Bardzo lubię czytać! A dlaczego to? Może dlatego, że pozostawia więcej pola do wyobraźni? Dlatego, że mogę przerwać w każdym momencie i wrócić do niej kiedy mam ochotę? Niby z filmem jest podobnie, ale to jednak nie to. Poza tym lubię czasem przeczytać książkę sensacyjną, a nie lubię widoku krwi i przemocy w filmach. Tu jednak zaznaczę, że zdarzało mi się, że bardziej podobał mi się film niż książka.
3. O jaką część ciała (włącznie z włosami, paznokciami, rzęsami i innymi przydatkami skóry:P) dbasz najbardziej i dlaczego?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie, ostatnio trochę zaniedbałam pielęgnację :) Ale najbardziej to chyba dbam o włosy (bo mam z nimi problemy - puszenie, wypadanie, te sprawy) oraz o skórę ciała i dłoni (bo jest dość wrażliwa, szybko ulega przesuszeniu i wtedy swędzi, zwłaszcza w zimie).
4. Koniec świata za tydzień - co robisz?
Panikuję :)
5. Kiedy ostatnio jadłaś coś słodkiego?
Dzisiaj - bardzo lubię słodycze :) Niestety...
6. Dieta: przestrzegasz, unikasz?
Chciałabym się zdrowo odżywiać, ale jest tyle pokus....
7. Jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz po powrocie do domu?
Zazwyczaj zdejmuję buty i idę się przebrać :)
8. Jesteś rannym ptaszkiem, czy raczej nocnym markiem?
Chyba czymś pomiędzy, choć z pewną skłonnością do bycia nocnym markiem - nie lubię zbyt wcześnie wstawać :)
9. Gdybyś miała zaprzyjaźnić się z kimś sławnym (tak, żywym:P), kto by to był?
Hmmm, znalazłoby się kilka osób. Johnny Depp może? Ville Valo? Dario Castagno? Tylko się boję, że przy bliższym poznaniu mogliby się okazać nie tacy fajni jak w wyobrażeniach :)
10. Jaka jest twoja wymarzona praca?
Taka, która dawałaby mi satysfakcje i mnóstwo radość, bez zbędnych stresów. Ale jaka konkretnie to nie powiem (bo nie wiem) :)
11. Możesz cofnąć czas, ale tylko o 50, 100 lub 200 lat - którą opcję wybierasz?:)
Wolałabym nie brać odpowiedzialności za wydarzenia, które się wtedy działy, więc w ogóle nie cofałabym czasu. Jeśli chodzi tylko i wyłącznie o mnie to mogłabym cofnąć czas o kilka lat, choćby o 3 lata :) 

Nominuję każdego, kto ma ochotę :)
A oto moje pytania :)
1.      Ulubiona piosenka?
2.      Książka, która zapadła Ci głęboko w pamięć?
3.      Jakie kraje odwiedziłaś do tej pory?
4.      Ulubione miejsce do spędzania wakacji?
5.      Ulubiony sposób na relaks?
6.      Jakie włosy podobają Ci się bardziej: kręcone, falowane czy proste?
7.      Jaką kawę najczęściej pijesz?
8.      Czy korzystasz z „domowych” kosmetyków?
9.      Czym najczęściej malujesz usta?
10.  Czy robisz zakupy w SH?
11.  Ulubiona marka kosmetyków?

Na przeprosiny, że tak późno odpowiedziałam na Tagi proszę stokroteczki :)

poniedziałek, 22 lipca 2013

Lubię zakupy :)

Cześć!

Pokażę dzisiaj o co wzbogaciła się niedawno moja szafa :)
Jak wiecie trwa sezon wyprzedaży - z jednej strony bardzo lubię ten okres, bo za niewielkie pieniążki można kupić całkiem fajne ciuchy, ale z drugiej strony jest za dużo pokus. W tym sezonie (na razie!) kupiłam tylko spodnie za 39,99 zł. Oto one:

Kupiłam (ale już nie na wyprzedaży :)) także bransoletkę i kolczyki, które robi siostra koleżanki. Urzekły mnie po prostu :)
Będąc w Naturze skusiłam się na klamerkę do włosów za 3,49 zł
Z zakupów jestem bardzo zadowolona :)

A Wy co kupiłyście na wyprzedażach??

sobota, 20 lipca 2013

Pomadka ochronna Bell - naturalna



Cześć!

Przedstawię Was dzisiaj moją opinię na temat naturalnej pomadki ochronnej firmy Bell. Kupiłam ją będąc w Biedronce, za ok. 2,5 zł. 


+ tania 2,5 zł
+ ładne i estetyczne opakowanie
+ delikatnie natłuszcza usta, jednak muszę kilkukrotnie powtarzać aplikację w ciągu dnia, efekt jest więc doraźny
+ jest w formie sztyftu co bardzo mi odpowiada
- jest bardzo miękka, wręcz topi się w cieple
- widziałam ją tylko w Biedronce, więc jest kłopot z dostępnością

Pomimo przyzwoitego działania nie kupię jej ponownie, gdyż nadal szukam swojego ideału, który przyniesie długotrwały efekt. Poza tym denerwuje mnie, że jest taka miękka, co utrudniało mi nieco aplikację.

środa, 17 lipca 2013

Kurczak we włoskim stylu :)



Cześć!

Dziś przedstawię Wam danie, które zrobiłam w oparciu o przepisy znalezione w Internecie, ale zmodyfikowane przeze mnie. Obiad miał być inspirowany Włochami :)

Składniki:
- podwójna pierś kurczaka
-mała cukinia
- puszka krojonych pomidorów
- ok. 3 łyżki zielonego groszku
- pół papryki
- cebula
- przyprawy (czosnek mielony, sól, pieprz, rozmaryn, bazylia, tymianek)
- 1-2 kostki mięsne
- natka pietruszki
- łyżka mąki
- olej lub oliwa

Z przypraw i oleju zrobić marynatę, kurczaka pokroić, wymieszać z marynatą i odstawić na godzinę lub dwie. Cebulkę pokroić i podsmażyć na oleju, to samo zrobić po kolei z mięsem, papryką i cukinią. 

Wszystko zalać wodą, dodać kostkę mięsną i dusić do miękkości pod koniec dodając pomidory i groszek oraz doprawiając według uznania, posypać natką pietruszki. Potrawkę zagęściłam łyżką mąki i podałam z makaronem (świderki) oraz surówką.