Był już wpis o książkach, do których wracam. Przyszedł czas także na ulubione filmy :) Oto one:
1. Czekolada - chyba już ze trzy razy widziałam ten film! Ma niezwykły klimat, uwielbiam to! I jeszcze Johnny Depp i Juliette Binoche - wspaniali :)
2. Władca Pierścieni i Hobbit - wrzuciłam do jednego worka. Rozmach z jakim zrealizowano te obrazy jest niesamowity. Zdjęcia bajeczne. Ogrom pracy włożonej w to przedsięwzięcie jest niewyobrażalny. A sama historia jest wspaniała (choć w przypadku Hobbita nieco naciągana). Lubię to :)
3. Duma i uprzedzenie oraz Rozważna i romantyczna - widziałam już różne wersje ekranizacji powieści Jane Austen. Uwielbiam zarówno książki jak i filmy. Wspaniale dobrani aktorzy (Firth - Darcy, Rickmann - Pulkownik Brandon - choć inni też byli cudowni)! Sceneria, kostiumy, muzyka, klimat - to coś dla mnie :)
4. Seria o Harrym Potterze - również bardzo mi się podobała, choć książki chyba jednak bardziej :) Mimo wszystko muszę przyznać, że obsada była idealnie dobrana, efekty specjalne niesamowite, ujęcia malownicze a wszystko tak magiczne jak powinno być w filmie o czarodziejach :)
5. Muły siostry Sary - tak, lubię od czasu do czasu obejrzeć western. A Clint Eastwood jest wspaniały w rolach twardych, silnych, nieokrzesanych (ale mających w sobie to COŚ) facetów. Shirley MacLaine też grała świetnie. Razem stworzyli świetny duet, a historia nie była pozbawiona wątków humorystycznych. Uwielbiam :D
6. Legalna blondynka - już kiedyś pisałam o tym filmie. Może nie jest to arcydzieło skłaniające do refleksji nad sensem życia, ale dla mnie film ma być przede wszystkim rozrywką. Poza tym mimo lekkiej formy ma jednak jakieś tam przesłanie. Poprawiacz humoru - pierwsza klasa:)
Mogłabym jeszcze wymieniać i wymieniać kilka tytułów, ale te chyba są najbardziej lubianymi bądź zachwycającymi produkcjami w mojej opinii. Choć Niesamowity jeździec, Wkręceni czy Dziewczyna z tatuażem również mi się podobali :) Oraz zapewne wiele innych filmów, o których chwilowo zapomniałam...
A jakie są Wasze ulubione filmy??