poniedziałek, 1 lipca 2013

52 książki w 52 tygodnie



Cześć!

Na szczęście weekend już za mną (na szczęście, bo byłam w pracy) i dziś mogę odpocząć. Co prawda postanowiłam nadrobić prasowanie i sprzątanie, ale o relaksie też nie zapomnę :)

Postanowiłam, że w tym roku postawię sobie wyzwanie przeczytania (przynajmniej) 52 książek w ciągu roku (52 tygodni). W zeszłym przeczytałam co prawda 81 pozycji, ale w tym roku mam mniej czasu (podjęłam pracę), dlatego i wyzwanie jest skromniejsze. Zamieszczę tutaj małe podsumowanie z racji tego, że minęło już pół roku. Oto książki, które udało mi się przeczytać do końca czerwca:


Boris Akunin Pelagia i biały buldog
Trudi Canavan Szepty dzieci mgły
Jarosław Kret Mój Egipt
Spencer Quinn Chet i Berni na tropie
Martha Grimes Pod zawianym kaczorem
Anne Bronte Agnes Grey
Jarosław Kret Polska według Kreta
Martyna Wojciechowska Kobieta na krańcu świata. Boliwia
Bill Bryson Ani tu, ani tam. Europa dla początkujących i średniozaawansowanych
Dario Castagno Dzień w Toskanii
Sarah Addison Allen Słodki zapach brzoskwiń
Andrea Camilleri Wycieczka do Tindari
Glen Cook Zapada cień wszystkich nocy
Sarah Addison Allen Królowa słodyczy
Dario Castagno Za dużo wina Toskanii
Joanna Duda-Gwiazda Polska wyprawa na księżyc
Małgorzata Matyjaszczyk Mój pierwszy rok w Toskanii. Zapiski spełnionych marzeń
Monika Szwaja Dom na klifie
Boris Akunin Śmierć Achillesa
Dario Castagno Osteria w Chianti
Andrea Camilleri Cierpliwość pająka
Katarzyna Enerlich Oplątani Mazurami
Annie Hawes  W krainie oliwek
Fannie Flagg Boże Narodzenie w Lost River
Joanna Nichlasson-Młynarska, Mikael Backman Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi
Steffen Möller Polska da się lubić
Anita Stojakowska Dom w Toskanii
Joe Alex Cichym ścigałam go lotem…
Sue Monk Kidd Sekretne życie pszczół
Mary Higgins Clark Przyjdź i mnie zabij
Thomas Hardy Pierwsza hrabina Wessex
Alexander McCall Smith Kobieca Agencja Detektywistyczna Nr 1
David Baldacci Pociąg do miłości



Przeczytałam 33 książki. Jestem zadowolona z tego wyniku (choć mogło być więcej, ale miałam okresy, kiedy nie chciało mi się zanadto czytać) i mam nadzieję, że druga połowa roku też będzie owocna:)

10 komentarzy:

  1. Jaki wynik :D
    Na prawdę jest czego pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że przeważa włoska tematyka :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna liczba, ja czytam od 2 do 4 ksiązek miesiacznie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Uwielbiam czytać - jak mam fazę i ciekawe książki do wyboru :)

      Usuń
  4. Gratuluje! Teraz już z górki!
    Jestem pewna że podołasz wyzwaniu :) Ale widzę że czytasz o ciepłych miejscach, czyżby coś cię tam ciągnęło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Właśnie mnie zawsze ciągnęło w zimniejsze rejony (Skandynawia, ach...), ale ostatnio mam fazę na Włochy :)

      Usuń
  5. Rewelacyjny wynik. Nie znam żadnej z tych książek. Widać, że lubisz czytać coś, co zabiera Cię w odległe miejsca :).

    OdpowiedzUsuń