Niedawno miałam przyjemność wypróbować nowy przepis na chlebek bananowy. O zaletach tego ciasta nie muszę chyba nikomu mówić - jest szybkie, nie wymaga dużego nakładu pracy, a na dodatek jest pyszne i idealnie nadaje się do kawy/herbaty czy jako umilacz lektury. Korzystałam z TEGO przepisu (wersja z olejem). Bardzo polecam całego bloga Moniki - jestem pod wrażeniem jej pasji w odkrywaniu starych przepisów oraz towarzyszących im historii.
Nie jadłam jeszcze takiego. Wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńJadłam, jest pyszny.
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie na ten temat :)
UsuńLubię bananowe ciasto, ale dawno nie piekłam, w zasadzie nie wiem czemu. Ostatnio większą popularnością cieszą się u mnie wszelkie drożdżowe buły. I masz rację Kuchenny kredens bardzo wciąga ( na nieszczęście dla sadełka).
OdpowiedzUsuńDrożdżowe buły też lubię :D
UsuńChętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńAleż bym skosztowała takiego chlebka! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń