poniedziałek, 5 czerwca 2017

Zupa-krem z zielonego groszku

Cześć!

Dziś będzie kulinarnie. Dopiero niedawno przyrządziłam pierwszy raz zupę z zielonego groszku, którą zmiksowałam i podałam z grzankami. Wyszła bardzo dobra, więc na pewno będzie jeszcze gościć na moim stole :) Oryginalny przepis, z którego korzystałam znajdziecie TU. Moja wersja jest taka:

- cebulka
- opakowanie mrożonego groszku (450 g)
- bulion warzywny (miałam na kostce)
- olej
- czosnek (w proszku), sól, pieprz
- śmietana
- ewentualnie sok z cytryny lub kwasek
Cebulkę kroimy, podsmażamy na oleju z czosnkiem, zalewamy bulionem. Gdy się zagotuje wrzucamy groszek i gotujemy do miękkości. Doprawiamy, dodajemy śmietankę i miksujemy. Ja podałam ją z grzankami ziołowymi, ale można dać groszek ptysiowy.

7 komentarzy:

  1. Z groszkiem ptysiowym bym zjadła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pycha! Chętnie zrobię w przyszłym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam kombinacje zielonego groszku z miętą, rewelacja. Narobiłaś mi smaka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostałam adres Twojego bloga z rekomendacją ze względów literackich, przez recenzje dodałam go do obserwowanych i nie spodziewałam się znaleźć tu przepisu. Wysłałam go Mamie i wygląda na to, że mamy hit! :)
    Gdyby tylko mój mąż nie miał... alergii na groszek (takiej prawdziwej) :), to już bym go sprawdziła u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie skupiam się tylko i wyłącznie na książkach :) Cieszę się, że przepis przypadł do gustu :)
      Tej alergii to współczuję :/

      Usuń