środa, 7 grudnia 2016

Ostatnia arystokratka - Evžen Boček

Cześć!

Od dawna chodziła za mną książka Evžena Bočka Ostatnia arystokratka. Naczytałam się o niej jaka to jest zabawna, rzuciłam okiem na fabułę i też wydała mi się interesująca. Nie dostałam jej niestety w bibliotece, więc w końcu zakupiłam ją w księgarni internetowej. Przyszła, a ja odłożyłam ją na półkę, gdzie czekała, aż dopadnie mnie czas, gdy będę potrzebowała lekkiej lektury.
Fabuła przedstawia się mniej więcej tak, że pewna amerykańska rodzina, wywodząca się z czeskiej arystokracji dostaje wiadomość, że ich rodowy majątek - zamek Kostka w Czechach - po latach zostaje im zwrócony. Kostkowie postanawiają przeprowadzić się do czeskiego majątku. Już przed wyjazdem zaczynają ściągać na siebie kłopoty. A to dopiero początek ich perypetii :) Na zamku zastają także dotychczasowych pracowników, którzy są dość osobliwi... :) Józef jest wiecznie narzekającym kasztelanem, który nie znosi hałasu, techniki i turystów. Ogrodnik jest nieuleczalnym hipochondrykiem i niewyżytym muzykiem, zaś kucharka, pani Cicha, lubi sobie czasem golnąć, oczywiście swojej sławnej orzechówki :) Sama rodzina Kostków jest równie zwariowana, a najnormalniejszą osobą jest młodziutka Maria, która jest jednocześnie naszą narratorką. To za jej przyczyną poznajemy sytuację, w jakiej się znaleźli - arystokratyczny ród na skraju bankructwa. Okazuje się, że jednak ich sytuacja nie jest taka najgorsza, bo i inni arystokraci bywają w podobnych (lub gorszych) opałach. oczywiście oprócz księcia Schwarzenberga :) 

Pomimo, że sytuacja Kostków jest opłakana i powinniśmy im współczuć to ich przygody wywołują uśmiech na twarzy :) Po pierwsze cała galeria osobliwych postaci, począwszy od hrabiego kostki na młodej Denisce kończąc tworzą tak barwną i zwariowaną mozaikę, że trudno przejść obok nich obojętnie. Poza tym ich próby przyciągnięcia turystów, a tym samym wyjścia z kłopotliwej (oględnie mówiąc) sytuacji finansowej są dość oryginalne i nowatorskie :) Pokój Erotyczny czy historie o duchach to tylko niektóre z nich. Jak wcześniej wspomniałam jedyną osobą o zdrowym rozsądku jest tu niewątpliwie Maria, którą szalenie polubiłam i jej kibicowałam. Oj, nie miała dziewczyna łatwego życia w otoczeniu takiej rodzinki. Wszystko jednak jest opowiedziane z niesamowitym humorem, który niejednokrotnie wywołuje uśmiech na twarzy. Scena, gdy hrabia Kostka uczy się jeździć konno jest świetna :) Bardzo chętnie sięgnę po następną część, aby dowiedzieć się czy plan Milady się uda i zamek Kostka stanie się naprawdę dochodową atrakcją turystyczną w regionie :) Całość przypomina mi trochę Zdobywam zamek Dodie Smith. Tu i tu mamy rodzinę mieszkającą w zamku, ale o kiepskiej kondycji finansowej, a narratorką jest młoda dziewczyna. Jednak autorzy położyli nacisk na inne aspekty. Polecam tę lekką i zabawną powieść w ramach relaksu oraz na poprawę humoru.

15 komentarzy:

  1. Przyda się po świętach taka chwila relaksu :D

    Pozdrawiam! ♥
    Świat oczami dwóch pokoleń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :) Zwłaszcza jak poczytasz o Świętach na zamku Kostka :D

      Usuń
  2. Jeśli na poprawę humoru to chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tych osobistości. Lubię takie kreacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. O obu częściach słuchałam w radiu. Nawet mam, ale odkładam. Teraz bardzo potrzeba mi wesołych książek, więc może sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży! Przyznam, że i mnie ostatnio trzeba czegoś na odstresowanie... :/

      Usuń
  5. Ciekawi mnie ta książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się kiedyś nad tym cyklem, ale nie byłam do końca przekonana. Teraz widzę, że warto sięgnąć, uśmiechu nigdy dość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Perypetie bohaterów wywołują uśmiech na twarzy, więc książka spełnia swoje zadanie :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Zapisałam sobie ją do przeczytania już jakiś czas temu :) Ciesze się, że dostarczyła Ci tyle pozytywnych wrażeń - liczę na to, że ze mną będzie podobnie :) Ta rodzinka musi być naprawdę nietuzinkowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, świetnie się bawiłam i liczę, że dostanę w swoje łapki również drugą część :)
      Mam nadzieję, że i Tobie dostarczy solidnej porcji rozrywki! :)

      Usuń
  8. Kolejna interesująca lektura, kiedy ja je wszystkie przeczytam i dlaczego doba nie jest dłuższa :O?

    OdpowiedzUsuń