czwartek, 30 maja 2013

Zakupy i spotkanie w Ziai

Cześć!

Chciałam Wam pokazać moje ostatnie kosmetyczne zakupy. Planuję teraz skupić się na zużywaniu tego co mam i nie kupować żadnych zbędnych kosmetyków. Trzymajcie kciuki, żeby się udało :)

Oto co kupiłam:
- odżywka bez spłukiwania Joanna Naturia len i rumianek za ok. 4 zł
- krem do rąk Evree za 7,50 zł
- odżywka do włosów Mrs. Potter's z aloesemi jedwabiem za 6,99 zł (pamiętam, że jak byłam dzieckiem Mama kupowała mi tą odżywkę, jeszcze w innym opakowaniu była, ale chyba jej zbyt nie lubiłam; teraz natomiast miałam już tą wersję i mi pasuje)
- żel pod prysznic Isana o zapachu maku za 2,99 zł
- odżywka do włosów granat i aloes z Alterry za 6,99 zł (lubię aloes w kosmetykach)
- żel do mycia twarzy Herbal Garden Eva Natura - skusiłam się na nią w czasie promocji w Rossmannie - 40%, kosztowała nieco powyżej 5 zł
- pomadka ochronna AA klasyczna, też była w promocji, jej koszt to chyba 3,29 zł

Oprócz rzeczy widocznych na zdjęciu skusiłam się jeszcze na maseczkę oczyszczającą Ziai za 0,89 zł, mlecznoróżowy lakier Wibo za 3,09 zł, pomadkę Noni Care z limonką (ok. 4,79 zł) oraz Blistex kosztujący niecałe 6 zł (będzie na zimę).

Zrobiłam także zakup niekosmetyczny - zielone spodnie. W związku z tym, że były dwie ostatnie sztuki w tym kolorze zostały przecenione. Kupiłam je za 48 zł. Oczywiście są za długie, na razie radzę sobie podwijając je "do środka".
Przy okazji nadmienię, że byłam w sklepie firmowym Ziai na bezpłatnym określeniu rodzaju cery. Okazało się, że mam dobrze nawilżoną skórę, wydzielającą niewielką ilość sebum. Przy czym ten "tłusty" obszar się zmniejsza. Powinnam więc używać kosmetyków do cery normalnej i mieszanej. No i do wrażliwej i naczynkowej, bo mam płytko unaczynioną (ach, te geny). Bardzo miła pani poleciła mi serie kosmetyków (Ulga, Phyto Active, Ziaja Med i tonik aloesowy), których mogę bez obaw używać. Cieszę się, że poszłam na to spotkanie i zachęcam również Was - jeśli będziecie mieć okazję.
 


17 komentarzy:

  1. Ja też w swoich "szczenięcych latach" miałam tę odżywkę Mrs. Potter's :) Ciekawe zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi ten żel do twarzy niestety bardzo przesuszał twarz

    OdpowiedzUsuń
  3. Założenia mamy podobne w kwestii zużywania zapasów. Myślę, że nam dobrze pójdzie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję:)
      Poprawka: jestem tego pewna :D

      Usuń
  4. Też mam problem ze spodniami, ja ostatnio dorwałam w Lindexie z przeceny dwie pary każda po 29.90 :) W Rossmannie też kupiłam mało, nie lubię robić zapasów bo za pół roku lub za miesiąc pewnie "napalę" się na coś innego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, świetna cena :) Ja mam teraz zapas kosmetyków i zamierzam kupować to co mi naprawdę będzie potrzebne:)

      Usuń
  5. Chętnie przeprowadziłam swojej cerze taki test :)

    Interesują mnie produkty z Pottersa. Kiedyś się na nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pytanko ile kosztuje normalnie żel pod prysznic w Rossmanie? Nie mieszkam w Pl więc się zastanawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki, w wolnej chwili rzucę okiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Maska granat i aloes od Alterry jest świetna, ale odżywki nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam serdecznie na rozdanie z okazji 1 urodzin bloga:)

    OdpowiedzUsuń