piątek, 16 stycznia 2015

Zakupy, zakupy :)

Cześć!

Wczoraj miałam wolny dzień, więc wykorzystałam go na zrobienie zakupów, głównie ubraniowych. Część spodni, które mam już się podniszczyły, więc chciałam jakieś kupić. Przy okazji muszę przyznać, że nie lubię mierzyć spodni. W ogóle nie przepadam za przymierzaniem ubrań, zwłaszcza zimą, gdy jest więcej ubrań do ściągnięcia :) Poza tym irytuje mnie fakt, że niektóre ciuchy na wieszakach wyglądają świetnie, a gdy je założę nie leżą tak jak powinny. Ale dość o tym. Oto moje łupy:
- odżywka do włosów zawsze się przyda. A ta miała ładne opakowanie i byłam jej ciekawa. No co?? :D
- mój stary portfel dokonał żywota - zepsuł mu się zamek; musiałam więc sprawić sobie nowy. Szkoda, bo do tamtego byłam przywiązana. Ale ten też mi się podoba, zdjęcie trochę przekłamało kolor. Jest zwyczajnie czerwony :)
- spodnie i bluzka - jestem z nich bardzo zadowolona. Spodnie, jak zwykle, trzeba skrócić :)

Oprócz tego kupiłam spinki do włosów i trochę bielizny, ale tego już pokazywać nie będę :D


9 komentarzy: