Cześć!
Właśnie przed chwilą skończyłam czytać kolejną powieść z cyklu o Zwiadowcach. Tym razem autor wziął na tapetę lata wcześniejsze, niedługo po tym jak Halt poznał Crowleya. W zasadzie Turniej w Gorlanie to kontynuacja opowiadania Hibernijczyk z tomu Zaginione historie.
Baron Morgarath planuje przejęcie władzy. Pod pozorem ochrony króla więzi go w swoim zamku w Gorlanie. Chce, aby król Oswald wydziedziczył swego syna Duncana, który poczyna sobie coraz śmielej napadając na wioski. Takie zachowanie nie jest podobne do księcia, ale pogłoski wydają się być prawdą. Poza tym baron dąży do osłabienia Korpusu Zwiadowców poprzez zdymisjonowanie najlepszych ludzi. To właśnie do nich zwracają się Crowley i Halt z prośbą o pomoc. Chcą przeciwstawić się Morgarathowi i uwolnić króla. Czy ich plan się powiedzie? Czy zwiadowcy pójdą za nimi? I czy z garstką ludzi uda się pokonać potężnego barona?
Bardzo lubię serię o Zwiadowcach! Autor przygotował nam niespodziankę w postaci nowego cyklu: Wczesne lata. Ja osobiście bardzo się z tego ciesze, bo uwielbiam Halta! To chyba mój ulubiony bohater całej serii!!! Książka posiada wszystko to co lubię w powieściach Flanagana. Wspaniałych ludzi, nie wolnych od wad (np. Egon), którzy jednak stawiają dobro innych, dobro kraju, ponad własne dobro. Świat, który stworzył autor jest pochwałą ideałów: wierności, rycerskości, oddania, przyjaźni. Bardzo mi się to podoba. Powieść trzyma w napięciu, zwłaszcza pod koniec. Ja wiem, że seria jest bardziej dla młodzieży, a ja niedługo zmienię cyferkę z przodu na 3(!), wiem, że nie jest to jakaś wybitna literatura, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało oraz w żaden sposób nie odbierało przyjemności z lektury. Będę czekać na kolejne tomy, a w międzyczasie chętnie wrócę do poprzednich :)
Myślę, że ten cykl mógłby przypaść do gustu mojej córce
OdpowiedzUsuńA może i Tobie przy okazji? :)
UsuńInteresująca seria. Jeśli będę miała w przyszłości czas, zajrzę do pierwszego tomu na pewno.
OdpowiedzUsuńZachęcam gorąco :)
Usuńtego tomu jeszcze nie czytałam, bo obawiałam się, że wyrosłam ze Zwiadowców. narobiłaś mi ochoty na tę książkę! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to zrobiłam :) Czytaj, czytaj, bo fajna. I dużo Halta tam jest :D
Usuń