Zwykle robię żeberka w piwie, ale tym razem chciałam wypróbować coś nowego. Miałam żeberka, miałam kapustę, odpaliłam wyszukiwarkę i znalazłam ten przepis. Troszkę go zmieniłam, mianowicie podsmażyłam żeberka przed gotowaniem i nie zagęściłam mąką. Efekt był całkiem smaczny, zwłaszcza, gdy trochę się już przegryzł.
Sama kapusta, która została z żeberek świetnie smakowała z chlebem następnego dnia - nic się nie zmarnuje :)
Uwielbiam zarówno żeberka jak i kapustę. Pychota!
OdpowiedzUsuńW takim razie ten przepis jest dla Ciebie :)
Usuń