środa, 1 października 2014

Podsumowanie września

Cześć!

Nadszedł czas na kolejne podsumowanie! Już 3/4 roku za nami, wow!

1. Dokończyłam 2 książki zaczęte w poprzednim miesiącu i przeczytałam 6 kolejnych (wyzwanie 52 książki w 52 tygodnie już mogę uznać za zaliczone).
2. Obejrzałam 3 filmy: Dumę i uprzedzenie z 2005 roku, Delikatność i Miłość po francusku.
3. Kupiłam nowe okularki :)
4. Spotkałam się ze znajomymi parę razy.
5. Odwiedziłam Żarnowiec, a konkretnie Muzeum Marii Konopnickiej (pewnie pojawi się jakiś post na ten temat).
6. Dużo czasu spędziłam w domu rodzinnym.
7. Zlałam już wszystkie nalewki i zrobiłam trochę przetworów (choć to nie tylko we wrześniu, ale przez cały sezon).
8. Planuję uczyć się angielskiego samodzielnie, pierwsza lekcja już za mną :)
Okularki :)
Część moich lektur
Eksperymentalny budyń marchewkowy :)
Faceci też potrafią gotować - zupa dyniowa autorstwa Jurka :D
Serniczek i kawka - mniam :)
Czy jest coś przyjemniejszego niż wieczór w piżamce z pysznymi lodami w miseczce? :)
A któż tu się ukrył??
Dworek Marii Konopnickiej w Żarnowcu





8 komentarzy:

  1. Podziwiam za wyzwanie 52 tygodni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zupa dyniowa moja ulubiona jesienna zupa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię krupniczek jaglany, posmakowała mi też zupa z cieciorka oraz taka z jarmużem :)

      Usuń
  3. I jak ten budyń marchewkowy? Kiedyś myślałam, że marchew na słodko to nieporozumienie, ale zmieniłam zdanie po cieście z marchewką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie był zły, ale jadałam w życiu lepsze rzeczy :) Ciasto marchewkowe też lubię :)

      Usuń
  4. Budyń marchewkowy brzmi ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń