Cześć!
Chciałabym się z Wami podzielić przepisem na sałatkę
wyszperanym kiedyś w jakiejś gazecie (prawdopodobnie Przyślij Przepis).
Sałatka Jerzego
- 4-6 grube plastry żółtego sera
- 4-6 grube plastry szynki
- ok. 250 g makaronu ryżowego
- puszka kukurydzy
- puszka groszku
-4 jajka ugotowane na twardo
- cebula
- 4 ogórki kiszone
- majonez
- sól, pieprz
Makaron ugotować w osolonej wodzie, odcedzić, gdy ostygnie
wymieszać z pozostałymi składnikami pokrojonymi w kostkę. Doprawić solą,
pieprzem, wymieszać z majonezem.
W wersji na zdjęciu brakuje jajek, ogórków i kukurydzy, ale
w takiej postaci też jest pyszna :)
Lubię warzywne sałatki.
OdpowiedzUsuńDobre na gorące dni ;)
bardzo lubię wszelkie sałatki :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńOooo, uwielbiam wszelkiego rodzaju sałatki! W sumie taką kiedyś robiliśmy w szkole, podczas dyżuru, na kolację osób mieszkających w internacie. Przepyszności!
OdpowiedzUsuńMoże oszczędzę sobie makaronu, ale i tak ją zrobię w najbliższym czasie! :)
Pozdrawiam,
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
Robiłam ją na Nowy Rok :)
Usuń