Cześć!
Miałam w zamrażarce porcję zblendowanej dyni. Postanowiłam wykorzystać ją do racuchów. Dynia nadaje ciastu delikatności i fajnego kolorku. Polecam :)
- ugotowana (bądź upieczona) i zblendowana dynia (ja miałam w porcję mieszczącą się w opakowaniu 250 g)
- mleko
- mąka
- jajko
- proszek do pieczenia
- cukier
- szczypta soli
- olej do smażenia
Jedyna potrawa z dyni, jaką miałam okazję spróbować to dynia krem - zupa, którą robi moja mama. Placki natomiast jadłam z cukinii ;). A tu proszę! Można i z dyni. Na pewno spróbuję! ;) Smakowicie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPlacki z cukinii też robiłam, ale to bardziej wytrawne a racuszki są na słodko :)
UsuńDo mojej kuchni dynia raczej nie zagląda. Może czas to zmienić?
OdpowiedzUsuńJa też dawniej nie używałam dyni w kuchni, ale powoli się to zmienia :) Robię racuchy, ciasto dyniowe i makaron z kabanosami (lub kiełbaską) i dynią.
UsuńAż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńTakich racuch jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZajebiste! Moje ulubione danie, tyle że z jabłkiem. Pamiętam jak dziś, jak w przedszkolu jadłem to pierwszy raz i poleciałem do kucharek po przepis, który moja mama ma chyba nawet do dziś. Będę jej musiał przygadać o wersji dyniowej, w okresie halloween. :)
OdpowiedzUsuńZ jabłkiem to moja mama też robiła, ale na kwaśnym mleku. Pychaaaaa!!!! A dawno nie jadłam. Pojadę na urlop do domku to uproszę mamę o nie :) Albo sama zrobię :D
UsuńJak spróbujesz daj znać czy smakowało :D