Dziś chciałabym zachęcić Was do sięgnięcia po książkę Marcela Pagnola Żona piekarza.
Do pewnej francuskiej wioski przybywa piekarz Aimable ze swoją, sporo młodszą, żoną. Wkrótce po przyjeździe Aurelia ucieka z młodym pasterzem. Piekarz rezygnuje ze swojej profesji, gdyż piekł chleb tylko dla swojej żony.W obliczu zagrożenia związanego z brakiem świeżego chleba, mieszkańcy wioski muszą zacząć ze sobą współdziałać, gdyż przyświeca im jeden cel - odnalezienie piekarzowej. Jest to tym trudniejsze, że wiele rodzin jest zwaśnionych od wielu pokoleń. Niektóre powody wzajemnej niechęci zostały już dawno zapomniane, jednak antagonizmy trwają nadal i ludzie ze sobą nie rozmawiają. Wszystko to jest ujęte w humorystyczny sposób, ukazując prowincjonalne sprawy w sposób ciepły i z przymrużeniem oka.
Postać piekarza jest pod pewnymi względami bardzo naiwna. Nie chce dostrzec, że jego piękna i młoda żona, nie jest do końca szczęśliwa. Gdy Aurelia znika Aimable nie może uwierzyć w jej zdradę, uważa, że na pewno pojechała do matki, martwi się o nią. Gdy ktoś przekazuje mu, że widziano ją na koniu z pasterzem, jest zmartwiony, bo jego Aurelia przecież boi się koni.
Na uwagę zasługują również inne postacie, na czele z antagonistami - nauczycielem i proboszczem, które nadają niepowtarzalny koloryt wiosce. Czy mieszkańcy będą w stanie przezwyciężyć uprzedzenia, gdy przyświeca im wspólny cel? Czy piekarzowa się odnajdzie i co wtedy zrobi piekarz? Polecam przeczytać i dowiedzieć się samemu :)
Jako ciekawostkę podam fakt, że okładka tej książki jest projektu Jean-Jacques Sempé, który ilustrował również serię o przygodach Mikołajka.
Od razu widać, że to Sempe:P Cała książka wydaje mi się bardzo francuska, fabuła przypomina mi stare komedie z lat 70:) Muszę koniecznie przeczytać!:)
OdpowiedzUsuńnie do końca moje klimaty więc raczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMnie zachęciłaś. Zapisuję do książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spodoba Ci się tak jak mnie :)
Usuń