To już moje trzecie podsumowanie, kto by pomyślał, że kwartał już minął...
- jupi, skończyłam na razie wizyty u dentysty! Muszę tylko iść jeszcze pod koniec roku do kontroli;
- przeczytałam 10 (!) książek + dokończyłam tą z lutego i zaczęłam kolejną. Tutaj muszę jeszcze raz polecić Olgę Rudnicką :)
- o ćwiczenia nawet nie pytajcie... na wiosnę muszę to zmienić!
- zrobiłam porządek w jednej szafie, choć są jeszcze rzeczy, które powinnam wyrzucić, ale z jakichś powodów jeszcze je zostawiłam... Został mi jeszcze przegląd ubrań u rodziców;
- obejrzałam Sekretne życie Waltera Mitty, o którym możecie poczytać TU
- powróciłam do zakupów w SH
Bakalie, mniam :)
Dzień Kobiet :)
Spotkanie z Przyjaciółką :*
Wiosna :)
- jedna z ulubionych serii + herbatka z lipy :)
Mango... mniam :)
Dobrze, że dentysta już za Tobą! Oj nie lubię wizyt na tym fotelu :D
OdpowiedzUsuńJa też tego nie znoszę! I strasznie się cieszę, że to już za mną :D
Usuń