Dziś chciałam Wam pokazać moje ostatnie zakupy kosmetyczne.
Będąc jakiś czas temu w Biedronce skusiłam się na mały niebieski koszyczek za
1,99 zł, który posłuży mi do przechowywania kosmetyków. Kupiłam również szampon
(który nie załapał się na zdjęcie) oraz płyn do płukania jamy ustnej za ok. 6
zł (za 600 ml). Zapomniałabym o maseczce nawilżającej z AA:) W Rossmannie
zgarnęłam zapas płatków kosmetycznych, które były w promocyjnej cenie 2,69 zł.
Natomiast będąc w Naturze zauważyłam na półce z kremami do rąk słynny już krem
firmy Anida z woskiem pszczelim i olejkiem makademia. Kosmetyk ten ma bardzo
dobre opinie na wizażu a do tego na jednym z blogów wyczytałam, że dobrze
sprawdza się przy kremowaniu włosów. Myślę, że wypróbuję go zarówno na dłonie,
jak i na włosy. Przy tym cena jest bardzo przyjazna, za 100 ml produktu płacimy
3,99 zł.
Oto moje zakupy
Przy okazji będąc w Carrefourze natknęłam się na promocyjne
ceny książek. Zakupiłam dwie. Jedna – bardzo ładnie wydana książeczka o
wombacie:) powędrowała już do najmłodszego członka rodziny, natomiast druga
zostaje ze mną. Jest to „Polska wyprawa na księżyc” autorstwa Joanny
Duda-Gwiazdy o wyprawach w góry różnych zakątków świata. Ta niewielka
książeczka kosztowała zawrotną kwotę 1,99 zł i nie potrafiłam się jej oprzeć:)
Tym sposobem znalazła się w kolejce „do przeczytania”.
Gratuluję udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuń