Cześć!
Przedstawię Was dzisiaj moją opinię na temat naturalnej
pomadki ochronnej firmy Bell. Kupiłam ją będąc w Biedronce, za ok. 2,5 zł.
+ tania 2,5 zł
+ ładne i estetyczne opakowanie
+ delikatnie natłuszcza usta, jednak muszę kilkukrotnie
powtarzać aplikację w ciągu dnia, efekt jest więc doraźny
+ jest w formie sztyftu co bardzo mi odpowiada
- jest bardzo miękka, wręcz topi się w cieple
- widziałam ją tylko w Biedronce, więc jest kłopot z
dostępnością
Pomimo przyzwoitego działania nie kupię jej ponownie, gdyż
nadal szukam swojego ideału, który przyniesie długotrwały efekt. Poza tym
denerwuje mnie, że jest taka miękka, co utrudniało mi nieco aplikację.
Mi się pomadka z Bell roztopiła w torebce;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - niestety jest zdecydowanie zbyt miękka.
Usuńaaaa nie cierpię takich miękkich pomadek, które mi się rozłaziły w opakowaniu!
OdpowiedzUsuńJa też, dlatego cieszę się, że się kończy :)
UsuńNiedawno w Biedronce medytowałam nad nią :D
OdpowiedzUsuńNiby działanie ok, ale ta miękkość...
Usuń