piątek, 25 stycznia 2019

Gulasz warzywny

Cześć!

Co dobrego mieliście na obiad? Ja zrobiłam (prawie*) wegański gulasz węgierski z przepisu Jadłonomii. I cóż, dobre to jest. A z każdym kolejnym odgrzewaniem robi się lepsze. Link do przepisu umieszczam TUTAJ. A efekt? Poniżej :D

* prawie wegański dlatego, że do bulionu użyłam zwykłej kostki rosołowej :D

5 komentarzy:

  1. Piszę żeby się pożegnać blogowo, bo luty zakończyłam niespodziewanie zamknięciem bloga. Definitywnie. Nosiłam się z tym już od kilku miesięcy. Wreszcie zdecydowałam się. Ale Twój blog zapisałam sobie w wyszukiwarce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń