Strony

Tutaj jestem

piątek, 27 grudnia 2013

Zapraszam na karpatkę

Cześć!

Wiem, że jesteście zasłodzone ciastami świątecznymi, ale podam Wam przepis na karpatkę znaleziony na opakowaniu kremu do tegoż ciasta.

Ciasto:
250 ml wody (1 szklanka)
125 g margaryny
5 jaj
szklanka mąki pszennej (ok. 150 g)

Zagotować wodę z tłuszczem, dodać mąkę. Podgrzewać na małym ogniu (ok. 1 minutę), energicznie rozcierając masę. Wystudzić. Do chłodnej masy wbijać kolejno jaja i miksować na najwyższych obrotach 5 minut. Ciasto podzielić na 2 części. Połowę ciasta rozprowadzić cienką warstwą na wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką blaszce (25x35 cm). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C (bez termoobiegu) i piec 10 min. Zmniejszyć temperaturę do 200 stopni C i piec jeszcze ok. 20 min - aż ciasto będzie złociste. Drugą część ciasta upiec tak samo. Wystudzone ciasto przełożyć kremem i posypać cukrem pudrem.

Krem:
500 ml mleka
200 g masła lub margaryny
krem do karpatki (już nie jestem pewna, ale ja użyłam prawdopodobnie firmy Delecta - z tegoż opakowania mam ten przepis)

Zawartość torebki rozmieszać w 200 ml mleka. Pozostałe 300 ml mleka zagotować. Do gotującego się mleka wlać rozprowadzony proszek. Całość gotować na małym ogniu do zgęstnienia (ok. 3 min), energicznie rozcierając ewentualne grudki. Wystudzić. Zmiksować ugotowaną masę, dodając porcjami miękki tłuszcz ciągle miksując.

Koniec roku się zbliża, więc teraz zajmę się wymyślaniem postanowień. Czy Wy także robicie takie postanowienia i czy się ich trzymacie? :)

11 komentarzy: